- Teraz jest dość trudny dla mnie czas, bo Rafał wyjechał na trzy miesiące do Łodzi, na próby do musicalu "Pretty Woman". Wraca tylko na weekendy, więc zostałam sama z dwójką dzieci. To dla mnie nowość - wyjawiła niedawno Basia Kurdej-Szatan.
Ostatnio przyłapaliśmy ją na spacerze z siostrą oraz gromadką ich dzieci. Basia od niedawna mieszka na warszawskiej Woli. Razem z mężem zamieniła dom pod miastem na apartamentowiec w centrum. Tu żyje im się łatwiej. 9-letnia Hania ma bliżej na zajęcia artystyczne, a i szybciej można zamówić pizzę, jeśli nie zdążyło się niczego ugotować.
Basia woli radzić sobie sama, niż zatrudniać nianię.
- Nie trzeba. Kiedy urodziła się Hania, miałam bardzo dużo pracy, więc musiał mi ktoś pomóc w opiece nad dzieckiem. Teraz, z powodu pandemii, tej pracy jest mniej, wiec spokojnie daję radę i cieszę się macierzyństwem - mówi.