Przez ostatnie dni Kasia i Maciej cieszyli się romantycznym czasem w Jordanii. Na ich profilach na Instagramie pojawiło się mnóstwo zdjęć, a co niektórzy podejrzewali, że to właśnie tam spędzą okrągłe urodziny dziennikarza. Tak się jednak nie stało. W niedzielę rano oboje poprowadzili bowiem „Pytanie na śniadanie”, w trakcie którego były tort i życzenia. – Jestem autentycznie wzruszony... – powiedział Kurzajewski.
Cichopek zorganizowała przyjęcie dla Kurzajewskiego
Jak udało nam się dowiedzieć, kilka dni wcześniej odbyło się przyjęcie urodzinowe zorganizowane przy udziale Cichopek. – Imprezę niespodziankę przygotowała Kasia razem z mamą Maćka i jedną z sióstr, która specjalnie z tej okazji przyleciała z Izraela, gdzie mieszka. Byli też obecni rodzice prezenterki, jej brat z żoną, Helenka, Adam i oczywiście pies Bono. Synowie Maćka – Franek z Włoch i Julek z Holandii połączyli się z nim przez kamery internetowe – mówi nasze źródło.
Jaki prezent dostał Kurzajewski?
Okazały tort był tylko przedsmakiem tego, co wydarzyło się później. Kurzajewski dostał od ukochanej oryginalny prezent – wspomnianą wcześniej podróż do Jordanii, w którą wyruszyli już następnego dnia. Taka przyjemność mogła kosztować nawet 10 tys. złotych.
Na tym świętowanie się nie zakończyło. Po niedzielnym programie rodziny zakochanych oraz oni sami spotkali się w restauracji na uroczystym obiedzie. Jeszcze przed kamerami jubilat zapewniał, że będzie świętował przez cały dzień.
Bez wątpienia taka narzeczona to dla niego najwspanialszy prezent!
Nie lubisz poranków? Są na to proste sposoby!
Posłuchaj, co radzi Krystyna Mirek, autorka książki "Uwierz w szczęście"!
Listen on Spreaker.