Przemek Kossakowski swoimi programami zrobił prawdziwą furorę. Najpierw kamera towarzyszyła mu w podróżach, po różnych zakątkach świata. Później skupił się na osobach z zespołem Downa. Show "Down the road", który prowadził, skradł serca widzów i otworzył ich na problemy osób z niepełnosprawnością. W tym roku też został współprowadzącym programu "Projekt Cupid". Tym bardziej wszyscy byli zaskoczeni, gdy dwa dni temu Kossakowski ogłosił, że odchodzi z telewizji. Tłumaczył, że nie ma już nic więcej do zaoferowania przed kamerami, a po drugie pracuje nad pewnym projektem.
Wszyscy zaczęli się zastanawiać, czym teraz Przemek będzie się zajmował. Nie przypuszczaliśmy, że tak szybko zdradzi swoją tajemnicę. Na Instagramie opublikował wpis, w którym wszystko wyjaśnia.
"Ostatniego dnia zeszłego roku kupiłem dom i kawałek ziemi.Dom jest zdecydowanie zbyt duży jak na moje potrzeby, ale taki też był zamiar.Stoi na wzgórzu, w cichej, spokojnej okolicy. Miła odmiana po dekadzie zgiełku", zaczął swój wpis Kossakowski.
W dalszej części wyjaśnił, że powstanie tam wyjątkowe miejsce dla osób z niepełnosprawnością intelektualną.
"Już wkrótce w tym miejscu rozpocznie działalność ,,Arterytorium”, bezpieczny dom dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. Głównym celem tego miejsca będzie rozpowszechnianie działań artystycznych skoncentrowanych na relacjach terapeutycznych i rozwojowych. Arteterytorium to przestrzeń, w której każdy dostanie możliwość opowiedzenia o sobie uniwersalnym językiem sztuki.Arterytorium jest tworzone we współpracy ze specjalistami. Pierwsze warsztaty już w przyszłym miesiącu, parapetówka wkrótce", dodał.