Katarzyna Cichopek straciła pracę w "Pytanie na śniadanie", ale nie musi się martwić
Katarzyna Cichopek pożegnała się z widzami programu "Pytanie na śniadanie". Zarówno ona, jak i jej ukochany Maciej Kurzajewski, stracili pracę w tym miejscu. Sprawdzają się więc nieoficjalne dotychczas doniesienia, jakoby wszystkie gwiazdy "PnŚ" miały wylecieć z TVP i zostać zastąpione przez nowe twarze. Do Cichopek i Kurzajewskiego dołączyli Małgorzata Tomaszewska, Ida Nowakowska, Tomasz Kammel oraz inni. Tymczasem Kasia Cichopek wydała już oficjalne oświadczenie, w którym podziękowała za współpracę i pozytywną energię, którą przekazywali jej fani. "Super Express" ustalił, że prezenterka nie musi się przesadnie martwić, bo po stracie pracy w "Pytanie na śniadanie" zaliczy miękkie lądowanie. Okazuje się, że Cichopek zostaje w TVP! Wiemy nawet, gdzie będzie można ją zobaczyć.
Tak Kasia Cichopek zarabia po zwolnieniu z TVP. Gruba kasa... mało roboty
Wiemy, gdzie Kasia Cichopek będzie się teraz pojawiać. Miękkie lądowanie po stracie pracy w "Pytaniu na śniadanie"
Kasia Cichopek po stracie pracy w "Pytanie na śniadanie", zachowa inne stanowisko w TVP. Mało kto pamięta już bowiem, że wciąż jest aktorką znanego i lubianego serialu "M jak miłość". Czy Kasię faktycznie będzie można tam nadal oglądać?
- Do końca roku na pewno będzie obecna w scenariuszu kolejnych odcinków - ustalił "Super Express" na temat Katarzyny Cichopek.
Aktorka nadal ma pozostać gwiazdą tego formatu, czyli powróci do swojego głównego zajęcia. "Zabawa w dziennikarkę" tym samym się zakończy, przynajmniej na razie - i w TVP. Czy kiedyś Cichopek do tego wróci? Nie wiadomo. Póki co prezenterka odpoczywa na feriach i dzieli się licznymi zdjęciami z wyjazdu w mediach społecznościowych, zdając się nie przejmować tym, co dzieje się teraz w TVP.