Lombard, Wojciech Gąssowski, Izabela Trojanowska, Francesco Napoli, Ich Troje, Savage, Top One, Classic, Izabela Bad Boys Blue, Renata Dąbkowska oraz Mig – ci artyści wystąpili na benefisie Zenka Martyniuka, ale tak naprawdę to mama artysty skradła nasze serca. Seniorka rodu zdradziła kilka pikantnych szczegółów z jego młodości.
Oto miasto gwiazd DISCO POLO! Co tu zobaczyć?
– Zenek kolegował się z dziewczynami, ale musiał pomagać w domu. Lubił biegać boso po deszczu i po błocie. Nie zawsze był grzeczny, ale nie miałam większych powodów do narzekań – wyznała pani Teresa.
Dzięki ciężkiej pracy został artystą. Pracowitość odziedziczył po mamie. Pani Martyniukowa jest na emeryturze, ale mimo że ma słynnego i zamożnego syna, nie zamierza rezygnować z pracy.
– Od 40 lat pracuję w skupie mleka. Lubię swoją pracę. Nie ma czasu na odpoczynek – wyznała pani Teresa. Dodała nam, że jest dumna z Zenka, który nigdy o niej nie zapomina.
– Zenek jest bardzo dobrym synem i wspaniałym człowiekiem. Nigdy o mnie nie zapomina i zawsze mogę na niego liczyć. Cieszę się, że spełnia swoje marzenia na scenie, bo muzyka zawsze grała w jego duszy – powiedziała.
„Życie to są chwile” – benefis Zenona Martyniuka z okazji 30-lecia pracy artystycznej już 26 grudnia w TVP 2 o godz. 20.10 i 21.10
Dziś w „Alarmie”, godz. 20.10