Dla nowego Boczka to będzie zmierzenie się z legendą i jedno z najtrudniejszych zadań aktorskich. Gnatowski z serialem Polsatu związany był bowiem od samego początku, czyli od 1999 r. Widzowie pokochali jego postać. Aktor, który wejdzie w jego buty, musi mieć podobną charyzmę oraz... budowę ciała.
Kto w takim razie może zastąpić Boczka?
Zobacz: Nie żyje Dariusz Gnatowski. "Świat według Kiepskich" już nigdy nie będzie taki sam... [WIDEO]
Aż trzech aktorów spełnia powyższe kryteria. Pierwszym z nich jest Witold Wieliński (52 l.) – doskonale znany w stacji i ceniony za swój profesjonalizm. Zagrał w takich hitach jak „Echo serca”, „Ślad” czy „Pierwsza miłość”. Co więcej – jest łudząco podobny do Gnatowskiego. Podobnie jak Cezary Żak (59 l.), czyli serialowy Karol Krawczyk z „Miodowych lat” czy Wójt z „Rancza”. Jego przewagą jest ogromna rozpoznawalność oraz fakt, że kiedyś zagrał już w „Kiepskich” epizod. Co istotne – aktor żalił się, że przez ostatnie obostrzenia jest bez pracy.
Kolejnym kandydatem jest Michał Piela (42 l.) z serialu „Ojciec Mateusz”. Nie tylko postura, lecz także fakt, że oba seriale tworzone są przez tę samą grupę, to z pewnością plus dla aktora. Decyzja produkcji zapadnie w najbliższych dniach.
Co ciekawe, nie tylko aktorzy mają szansę na rolę w serialu Polsatu. Na liście są także Popek (42 l.), który dał się poznać jako aktor w serialu "W rytmie serca" oraz... Mariusz Pudzianowski (43 l.) - ten wszechstronnie uzdolniony sportowiec wreszcie miałby okazję pokazać swoje nowe wcielenie.
Jeśli jednak okaże się, że żaden z wymienionych nie sprosta zadaniu, ekipa najprawdopodobniej nie wejdzie na plan i nie zobaczymy nowych odcinków. Wszak bez Boczka to już nie ten sam serial...