Tę powieść nazywa się „polskim Greyem”, bo aż kipi od seksu. Fanki książki marzyły, by w takich scenach oglądać Mikołaja Roznerskiego, ale autorka się na to nie zgodziła. Zdaniem Lipińskiej Mikołaj jest zbyt chłopięcy, a do tego ma do niego prywatny uraz – ponoć złamał serca kilku jej koleżanek. Jak ustalił „Super Express”, rolę podarowała więc zabójczo przystojnemu Włochowi – Michelemu Morrone’owi. Aktor w 2016 r. podbił serca Włoszek zajmując drugie miejsce w tamtejszym „Tańcu z gwiazdami”. W filmie towarzyszyć mu będzie młoda polska aktorka, która ponoć już straciła dla niego głowę.
Zgodnie z fabułą piękna Laura wyjedzie ze swoim chłopakiem i przyjaciółmi na Sycylię, a tam zostanie porwana przez mafię, a dokładnie przez jej szefa Massimo. Mafioso kilka lat wcześniej, ocierając się o śmierć, przed oczyma zobaczył dziewczynę wyglądającą dokładnie jak Laura. Wtedy obiecał sobie ją odnaleźć. Daje jej 365 dni na to, by go pokochała i z nim została.