Julia Wieniawa wróciła do pracy! Zanim jednak aktorka została wpuszczona na plan, musiała przejść test na obecność SARS-CoV-2. Gwiazda "Zawsze warto" i "Rodzinki.pl" miała pecha. Podczas pobierania krwi doszło do wynaczynienia krwi do tkanek podskórnych, czego skutkiem jest właśnie nieestetyczna zmiana. Winą za siniaka młoda aktorka obarczyła "nieprofesjonalnego faceta z karetki".
- Miałam tego nie wrzucać i zostawić to dla siebie... Ale tak wygląda (po tygodniu) moja ręka po pobieraniu krwi przez jakiegoś nieprofesjonalnego faceta z karetki w celu zbadania się na COVID-19. Jestem załamana. Nie mogę ruszać ręką. Czy ktoś z was tak miał? Co robić? - napisała zrozpaczona Julia Wieniawa na Instastory.
Zobaczcie sami! Ręka Julii Wieniawy nie wygląda dobrze.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj