Pocieszeniem dla niej były rozmowy ze znajomymi, a wśród nich był podobno przystojny 70-latek mieszkający w Luksemburgu. Dzwoni do niej codziennie...
– Rozmawiamy po kilka godzin o życiu, o naszych doświadczeniach, rodzinie, dzieciach, o tym, co było w programie. Każda rozmowa coraz bardziej nas zbliża do siebie, usłyszałam nawet takie słowa: zakochałem się w twoim głosie – mówi nam Kwiatek. Nowy adorator zaprosił Wiesię do siebie na majówkę! – No lecę do Luksemburga, za kilka dni odbieram bilety i pakuję walizki. To będzie taka randka w ciemno, ale nie mam żadnych obaw. Jestem otwarta na nowe znajomości, bo życie mamy jedno i trzeba je fajnie przeżyć, a ja nie chcę być sama – zdradza nam Wiesława.

i