Na szczęście zakochani będą osobno tylko przez kilka tygodni. Jak donosi "Party", Joasia przeniosła się razem z dziećmi - bliźniakami Jankiem i Frankiem - na Mazury. Właśnie tam odbywają się teraz zdjęcia do nowego serialu TVP "Dom nad rozlewiskiem", w którym Brodzik gra główną rolę.
Na czas pracy Joanny Wilczak został słomianym wdowcem, nie będzie miał jednak w ogóle czasu na leniuchowanie. Aktor w Warszawie ciężko pracuje na planie serialu "Cold Feet", który zobaczymy w przyszłym roku w telewizji TVN.
Paweł zapewniał, że w każdej wolnej chwili będzie dojeżdżał na Mazury do swoich najbliższych. Joasia z pewnością dopilnuje, żeby ze słomianego wdowca Wilczak nie został na powrót wyluzowanym kawalerem.