Plotki o kryzysie w małżeństwie Willa Smitha i jego żony Jady Pinkett-Smith krążyły już od jakiegoś czasu. Oliwy do ognia dolała sama Jada, która w niedawno przeprowadzonym wywiadzie, powiedziała, że nie jest "obserwatorką" i jeśli Will spotka inną kobietę na swojej drodze, ona nie będzie tworzyć żadnych przeszkód. Plotkarskie media na całym świecie podchwyciły ten temat i wczoraj ogłosiły, że rozstanie Willa i Jady jest już pewne. Gwiazdor nie mógł znieść rozsiewania fałszywych informacji. Zdecydował się na ostateczność - napisał na swoim Facebookowym profilu, w dość ostrych słowach, jak wygląda prawda.
Zobacz: Najciekawsze pomysły na WAKACJE prawie ZA DARMO
- W normalnych warunkach nie odpowiadam na idiotyzmy. (Bo to zaraźliwe) Ale skoro tak wiele osób złożyło mi wyrazy swojego "najgłębszego ubolewania", stwierdziłem: "a co mi tam... sam też mogę być głupi!" A zatem w odpowiedzi na powtarzające się ciągle i bez końca refreny... Jada i ja...NIE ROZWODZIMY SIĘ!!!!!!!!!!!!! : -) Obiecuję wam wszystkim, że jeżeli kiedykolwiek postanowię rozwieść się z moją Królową - wtedy PRZYSIĘGAM, powiem to wam osobiście! A głupi ludzie powinni być naznaczani za głupotę - napisał rozjuszony aktor. Para jest małżeństwem od 18 lat i doczekała się dwójki pociech - 17-letniego Jadena i 14-letniej Willow. Cała rodzina należy do sekty scjentologów i w paja nauki specyficznego kościoła swoim dzieciom.