Ekscentryczna piosenkarka powiedziała swoim znajomym, że zamierza osiedlić się w Ameryce Środkowej na Morzu Karaibskim i pragnie przygarnąć jedną z tamtejszych sierot.
- Amy poważnie myśli o adopcji. Obawia się jednak problemów wynikających z powodu jej burzliwej przeszłości i miejsca stałego zamieszkania. Dlatego też cały czas szuka własnych czterech kątów na Santa Lucia - zdradziło źródło.
- Ona zawsze pragnęła być matką. Ostatnio mówiła, że marzy o przygarnięciu sieroty z wyspy. Do tego zakochała się w Karaibach i jest zdecydowana, by się tam przeprowadzić się na stałe - dodał bliski znajomy Winehouse.
Czyżby Amy pozazdrościła byłemu mężowi Blake'owi Fielder-Civilowi (27 l.), który w ubiegłym tygodniu dowiedział się, że będzie ojcem dziecka swojej kochanki?