Winslet bredzi

2009-02-27 15:05

Już jakiś czas temu przestaliśmy się orientować o co chodzi Kate Winslet (34 l.). Dopiero co twierdziła, że uwielbia swojego Oskara i nie może się z nim rozstać. Teraz to odwołuje!

Kilka dni po uroczystej ceremonii rozdania nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej, Kate usiadła na kanapie u Oprah Winfrey i cieszyła się jak dziecko z Oskara. Mówiła, że wciąż na niego patrzy i zajmie on ważne miejsce w jej domu. Teraz zmieniła zdanie.

- Mam nadzieję, że Oskar nic nie zmieni w sposobie pracy reżyserów ze mną. Postawię go w toalecie, tuż obok tego, którego dostał mój mąż Sam Mendes - wyznała Winslet.

Czyli standard. Najpierw amerykańscy aktorzy walczą o Oscara jak o życie, a potem stawiają go w kibelku. Czy to ma być to zaszczytne miejsce? Może wy wiecie o co tu chodzi?


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki