Jakby Oskar, dwa Złote Globy i nagroda BAFTA to było za mało, Kate Winslet dostała jeszcze nagrodę za całokształ twórczości, jeśli chodzi o rozbierane sceny.
Brytyjska aktorka dla swojego nagiego ciała ma jednak mniej uznania niż przyznająca "rozbierane" nagrody redakcja serwisu Mr. Skin i ogłosiła, że film "Lektor" był ostatnim, w którym pokazała się nago. Winslet tłumaczyła, że nie chce być kojarzona tylko z takimi scenami.
Tymczasem zainteresowanie ciałem Winslet wyraził... Hugh Hefner. Zaproponował jej sesję dla Playboya, oczywiście z okładką i rozkładówką. Jeśli Winslet się zgodzi, dołączy tym samym do innych aktorek, które rozebrały się w tym magazynie: Marylin Monroe, Sharon Stone czy również laureatki Oskara Charlize Theron.