Ale nie brak osób, które stają po stronie Michała. Jedną z nich jest ks. Arkadiusz Nowak, autorytet niosący od lat pomoc chorym, głównie na AIDS. To on w 2003 r. udzielał ślubu Michałowi i Marcie "Mandarynie" Wiśniewskiej (34 l.) w mroźnej Laponii.
- Ci, którzy próbują ocenić chorobę z punktu widzenia tego, jak do niej doszło, biorą pod uwagę źródło zakażenia czy sposób, w jaki ten człowiek żył, i od tego uzależniają, czy będą współczuć, czy pomagać, są bardzo malutcy. To nie ma najmniejszego znaczenia - mówi nam ksiądz Nowak i zapewnia, że nie zostawi chorego na pastwę złośliwców.
- Na pewno wspieram go dobrymi myślami, co w tym wypadku, a więc w sytuacji dyskomfortowej, jaką jest choroba, jest bardzo ważne. Nie miałem z Michałem kontaktu od dłuższego czasu, ale mam nadzieję odnowić go w najbliższym czasie. Dla mnie jest to człowiek, który sobie psychicznie radził i poradzi. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości - mówi ks. Nowak. - Nawet jeśli źródłem choroby Michała byłaby choroba weneryczna, to jest to najmniej istotne w sprawach więzi międzyludzkich. Będę się za niego modlił, żeby wyzdrowiał - podkreśla duchowny.
Magda Femme, pierwsza żona Michała: Trzymam za niego kciuki
- Jeśli chodzi o sytuację Michała, to liczę, że cała sytuacja zakończy się pozytywnie i szybko wróci do zdrowia.
Nie boję się wirusa brodawczaka ludzkiego, ponieważ jestem zaszczepiona przeciw HPV. Jeśli chodzi o moje zdrowie, to jestem na tym punkcie bardzo czujna. Systematycznie robię sobie komplet badań i staram się prowadzić jak najzdrowszy tryb życia z szacunku do własnego ciała. Staram się także, by najbliższe mi osoby również dbały o siebie.