- Nakręcony "ponadprogramowo" teledysk do utworu, do którego czuję szczególny sentyment. Nie będzie singlem z płyty "La Revolucion" ale ten Making Of zapowiada kolejny teledysk do tej płyty - dowiadujemy się z profilu Michała Wiśniewskiego.
Zobaczcie, jak Michał bawi się podczas pracy. I jak wzniośle opowiada o tym, co przedstaiają nagrywane sceny do teledysku.
ZOBACZ: Janowski to sknera – nie zapłacił orkiestrze z wesela?