Michal Wiśniewski (36 l.) był już dwukrotnie żonaty, ale chyba dopiero teraz zdał sobie sprawę z tego, czym jest rozwód. W jego małżeństwie źle się dzieje i, jak donosi tygodnik "Świat&Ludzie", już chodzi z żoną na terapię.
- Powiedział mi, że następnego rozstania już nie zniesie. Że zrobi wszystko, by utrzymać związek z Anią. Spotkał się z psychologiem, długo rozmawiali. Nie chciał zdradzać, do jakich doszli wniosków, ale Michał po tym spotkaniu dostał skrzydeł - mówi informator gazety.
Cóż, my mamy nadzieję, że ta informacja nie ma jedynie służyć promocji jakiegoś nowego projektu Michała Wiśniewskiego. I oczywiście życzymy powodzenia w terapii małżeńskiej.