- Za każdym razem, gdy czuję głód, a potrzebuję coś szybko zjeść, obżeram się smażonym drobiem - zdradza Reese. - Kocham to i nie potrafię się powstrzymać, w końcu pochodzę z południa, a tam smażone kurczaki to specjalność - dodaje aktorka.
Drób to tylko jeden z wielu przysmaków laureatki Oskara, inną rzeczą, za która przepada są ciastka.
- Uwielbiam także herbatniki. Ludzie są zawsze niesamowicie zdziwieni gdy to mówię, ale to prawda. Przepadam za ciasteczkami - powiedziała Witherspoon.
Gwiazda nie ma tendencji do tycia, więc może sobie pozwalać na różne rarytasy. Reese, jak sama twierdzi, nie lubi wysiłku fizycznego i nigdy nie odwiedza siłowni, więc można powiedzieć, że ma wielkie szczęście. My możemy jej jedynie pozazdrościć...