Witold Paszt jest jednym z najbardziej lubianych polskich artystów. Nic więc dziwnego, że jego fani byli zaniepokojeni, kiedy zobaczyli go wychudzonego i wyraźnie zmizerniałego w fotelu jurora "The Voice Senior". Kilka miesięcy temu Witold Paszy zachorował na COVID - w jego przypadku sytuacja wyglądała naprawdę groźnie. Gwiazdor wraca już do zdrowia, jednak przyznał, że wciąż odczuwa skutki choroby.
NIE PRZEGAP: Niemal nikt nie wie, kim w życiu prywatnym jest Tadeusz Sznuk. Prawda o jego żonie zszokuje wielu!
Witold Paszt przyznał, że do walki o swoje zdrowie mobilizuje go miłość do niespełna rocznej wnuczki. Powrót do programu "The Voice Senior" po przebyciu choroby, kosztował go wiele wysiłku. Mimo to, nie zamierza zwalniać tempa. Zapowiedział już pracę nad nowym projektem i nie może doczekać się powrotu do koncertowania!
Witold Paszt wrzucił do sieci zdjęcie. Juror "The Voice Senior" po chorobie stracił nie tylko dodatkowe kilogramy!
Teraz Witold Paszt wrzucił do sieci swoje zdjęcie sprzed choroby. Juror "The Voice Senior" ma ogromne poczucie humoru i dystans do siebie. Pokazał, jak wylegiwał się wtedy na kanapie, a swój zaokrąglony brzuch wykorzystywał jako stolik!
NIE PRZEGAP: Na tym zdjęciu ukrył się kot! Ale tylko prawdziwy geniusz znajdzie go w mniej niż 30 sekund!
- Gdy wyznałem, że przechorowałem COVID media trąbiły, że bardzo schudłem. To fakt. Ale to chyba lepiej dla zdrowia mieć mniej sadełka...? Są też oczywiste minusy utraty brzuszka... ? - napisał Witold Paszt i pokazał, jak wyleguje się trzymając na brzuchu kieliszek wina. Juror "The Voice Senior" przyznał, że brzuszek służył mu za stolik na kawkę, kanapkę, a nawet legowisko dla ukochanego kotka! Zobaczcie jego wpis i zdjęcie niżej! W galerii zdjęć zobaczycie też, jak mieszka Witold Paszt!