Witold Paszt w rozmowie z Faktem przyznał ostatnio, że zakażenie koronawirusem było w jego przypadku jednym z najbardziej dramatycznych przeżyć. Nie mógł oddychać, a po przejściu dwóch kroków robiło mu się ciemno przed oczami.
NIE PRZEGAP: Wiadomość o tym, co się właśnie stało wstrząsnęła Barbarą Kurdej-Szatan. Coś okropnego, tak załamana nie była już dawno!
- Jeszcze nie do końca udało mi się wrócić do formy. Na szczęście mogę już swobodnie oddychać, ale organizm wciąż jest dość znacznie osłabiony. Moje nogi są nadal bardzo słabe, ale nie narzekam i cieszę się, że jest zdecydowanie lepiej, bo widzę postępy – wyznał Witold Paszt.
Witold Paszt wyznaje, co trzyma go przy życiu. Zdjęcie jurora "The Voice Senior" wyciska łzy z oczu
Nie da się ukryć, że Witold Paszt wyraźnie schudł. Wielu fanów zauważyło, że po chorobie juror "The Voice Senior" zmizerniał. W lutym 2018 roku jego świat legł w gruzach, kiedy niespodziewanie zmarła jego ukochana żona. Pani Marta była miłością jego życia przez ponad 50 lat! Przy życiu trzymała go wtedy tylko miłość do córek.
– Świat się dla mnie zatrzymał. Mam na szczęście dwie wspaniałe córki, które podtrzymały mnie na duchu. Natalia powiedziała mi: "Tato, trzeba się brać do pracy. Tylko w ten sposób można sobie poradzić z jej odejściem". Rzeczywiście, gdybym zamknął się w czterech ścianach, wpadłbym pewnie w depresję. Ale wszystkich prędzej czy później dotyka strata. Trzeba żyć dalej... Mimo wszystko – powiedział Witold Paszt w rozmowie z "Faktem".
NIE PRZEGAP: Właśnie okazało się, że Michał Wiśniewski ma jeszcze więcej dzieci niż wszyscy myślą! Nazwisko matki zszokuje wielu, to nie jego nowa żona!
Dziś juror "The Voice Senior" przyznaje, że największą miłością jest dla niego ukochana 10-miesięczna wnusia Nadia! Witold Paszt oszalał na jej punkcie od razu po jej narodzinach, służył swojej córce w pomocą w opiece nad maleństwem. Choć chorobę przeszedł wyjątkowo ciężko, to od razu po tym, jak z nią wygrał, znowu zaczął opiekować się ukochaną wnuczką. Witold Paszt pochwalił się nawet w sieci swoim zdjęciem z maleńką Nadią.
- Dzisiaj podobno Międzynarodowy Dzień Dziewczynek, ale kto by się tam przejmował kalendarzem skoro można go świętować codziennie - napisał Witold Paszt pod zdjęciem z wnuczką i dodał, że jest zakochanym w niej, bardzo szczęśliwym dziadkiem. To właśnie z miłości do wnuczki chce dalej walczyć o swoje zdrowie! Zobaczcie uroczą fotkę jurora "The Voice Senior" niżej. Widok wzrusza do łez!