Witold Szmańda to guru fitness wśród naszych celebrytów. Obecnie pracuje z Anną Wendzikowską, Alicją Bachledą-Curuś. Trener wyznaje, że do świąt trzeba się dokładnie przygotować. - Święta to okres kiedy pozwalamy sobie na więcej. Przez te dwa, trzy świąteczne dni możemy zaprzepaścić całą naszą dotychczasową dietę. Co należy robić by nie przytyć. Jeść to na co ma się ochotę ale w bardzo małych ilościach. Dobrze jest całkiem zrezygnować, np. z majonezu. Zamiast trzech kawałków ciasta zjeść jeden i nie myśleć, że dziś zjem bardzo dużo a jutro to spale, bo to wcale tak nie działa- wyznaje Szmańda. -Warto zaplanować „Co ja zrobię po świętach”. Ja polecam moje tygodniowe i weekendowe turnusy. Na których uczę zdrowego odżywiania, gdzie trenujemy, relaksujemy się. W ciągu tygodnia wszyscy chudną około 3 kg i jeśli stosują się do dopasowanej diety nie dość, że nie mają efektu jojo, to jeszcze chudną dalej. Więc po świętach wracamy do zdrowego tryby życia i ćwiczeń - wyznaje.
Zobacz też: Nie do wiary! Amaro wyrzucił prezydenta ze swojej restauracji! Za co?!