Włamanie do domu Agaty Kuleszy! Wiadomo, co skradziono

Choć Agata Kulesza pracuje na planach filmowych i serialowych głównie w Warszawie, najwięcej wolnego czasu spędzała w malowniczym Czerwińsku. Odkąd jednak rozstała się z mężem (niedawno opowiedziała o kulisach rozwodu z Marcinem Figurskim), musiała znaleźć sobie nowe miejsce, w którym mogłaby zaznać spokoju i zapomnieć o codziennych troskach. Jak podaje magazyn "Na żywo", za namową córki Marianny (25 l.), zdecydowała się na kupno domku nad polskim morzem.

To ona namówiła mnie na kupno domu nad morzem. To miejsce jest dla mnie bardzo ważne, uwielbiam je. Jeśli nie mogę tam jechać, jadą moi przyjaciele. Spędzamy tam czas też razem, latem zmieniają się tylko turnusy. Zasada jest taka, że razem jemy śniadania, a później każdy robi, co chce. Nie gotuję, gotuje ten, kto chce i kto ma na to ochotę. Nie ma przymusu. Jest luz, ja nikogo nie obsługuję. Ten domek to miejsce, w którym mogę się schować. Jest przestrzeń, spokój i kwitnące malwy, które zasadziłam - chwali się aktorka.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że gwiazda "Skazanej" nie będzie kojarzyć tego miejsca tak dobrze jak dotychczas. Ostatnio w jej nadmorskim lokum doszło do włamania!

Włamanie do domu Agaty Kuleszy! "To, co się stało, podcięło jej skrzydła"

Agata Kulesza ma na uwadze by, w miarę możliwości, żyć ekologicznie. Dlatego właśnie jej nadmorski domek posiada oświetlenie solarne na zewnątrz oraz jest zasilany przez agregat prądotwórczy. No i właśnie, tenże agregat został niedawno skradziony przez włamywacza, który wtargnął na posesję aktorki. Informacje w rozmowie z tygodnikiem potwierdziła sama zainteresowana, a osoba z jej bliskiego otoczenia dodaje:

- To, co się stało, podcięło jej skrzydła. Teraz nie czuje się tam bezpiecznie. Wie, że musi szybko działać - czytamy.

Myślicie, że Agacie Kuleszy i specjalnym służbom uda się odnaleźć złodziejaszka? Miejmy nadzieję, że tego typu sytuacje już się jej nie przytrafią.