Włamywacze splądrowali mieszkanie podróżniczki w poszukiwaniu kosztowności. Dziennikarka nie wyznała, na ile wycenia straty po tym okropnym zajściu, ale wiadomo, że z mieszkania zniknęły cenne przedmioty. Przy całej grozie tej sytuacji starała się zachować spokój. Napisała, że zaraz gdy zrozumiała, co się wydarzyło, poczuła wdzięczność, że jest cała i zdrowa. Jak czytamy: - Tak wygląda dom po włamaniu. W pierwszej chwili - zdumienie. W drugiej chwili - wdzięczność! Dziękuję włamywaczom za to, że nie wybili okna, tylko je podważyli. Dziękuję za to, że zabrali tylko rzeczy które można zastąpić nowymi. Dziękuję, że nie zniszczyli tego, co nie było im potrzebne! Czuję się szczęśliwa że jestem cała, zdrowa i mam gdzie spać.
Pawlikowska do swojego wpisu zawarła również zdjęcia:
W komentarzach dodała jeszcze poradę, gdzie najlepiej trzymać kosztowności. Jak napisała: - Podpowiem wam, gdzie włamywacze szukają pieniędzy i cennej biżuterii: w szafach wśród ubrań. Jeśli chcecie je skutecznie schować, to najlepiej w kuchni wśród produktów żywnościowych, bo to są jedyne szafy, których włamywacze nie otworzyli i nie przeszukali.
Zobacz także: Beata Pawlikowska pokazuje... PENISA!