Włodzimierz Cimoszewicz BRONI Dodę: Dobrze, że nie skazali jej NA STOS

2012-06-22 13:17

Włodzimierz Cimoszewicz dołączył do obrońców Dody. Polityk twierdzi, że wyrok sądu, który uznał Rabczewską za winną obrazy uczuć religijnych, jest absurdalny. - Ten przeniesiony żywcem ze średniowiecza sąd mógł ją w końcu skazać na stos - skomentował Cimoszewicz.

Włodzimierz Cimoszewicz dołączył do obrońców Dody. Polityk uważa, że gwiazda została niesłusznie skazana na grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych za obrazę uczuć religijnych. Przypominamy, że sąd uznał słowa Rabczewskiej o naprutych winem i palących jakieś zioła autorach Biblii za obraźliwe i skazał gwiazdę na grzywnę.

Z kolei sprawa Nergala, który podarł na scenie Pismo Święte rozpatrzono na korzyść muzyka. Sąd stwierdził, że była to kreacja sceniczna, zatem takie zachowanie było dopuszczalne. Doda nie wypowiedziała swojego komentarza odnośnie autorów Biblii na scenie, więc jest winna.

Wiele gwiazd opowiedziało się po stronie Rabczewskiej. Jednak nie tylko celebryci wspierają gwiazdę. Także politycy komentują wyrok sądu:

- Wyrok jest tak absurdalny w demokratycznym państwie prawnym, za jakie przynajmniej chcemy uchodzić, że aż prowokuje do podobnie nonsensownej reakcji. Pani Doda miała jednak trochę szczęścia. Ten przeniesiony żywcem ze średniowiecza sąd mógł ją w końcu skazać na stos.

A to uczucia religijne, a to wartości chrześcijańskie, a to ochrona symboli państwa czy jego najwyższych przedstawicieli. Ta łatwość, z jaką przyjmowano, że są wartości wyższe niż wolność słowa, jest anachroniczna. Chociaż Doda nie jest osobą biedną, myślę, że publiczna zbiórka pieniędzy na tę kompromitującą nasze państwo grzywnę byłaby właściwą reakcją - skomentował Cimoszewicz w Gazecie Wyborczej.

Cimoszewicz apeluje także do prezydenta Bronisława Komorowskiego o ułaskawienie Dody. Jak myślicie, prezydent naszego kraju powinien się w to mieszać?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają