Ryan Melcher przyznał na Facebooku, że nie rozmawiał ze swoją babcią od 2004 roku. 15 lat temu, po walce z czerniakiem, zmarł jego ojciec Terry Melcher. Wnuk nieżyjącej Doris Day (+97), był jego jedynym synem i w dzieciństwie spędzał naprawdę dużo czasu z babcią. Jak podaje Dailymail, wszystko zmienił rozwód rodziców. Oprócz dramatu rodzinnego, kres ich relacji miał położyć pewien menadżer, który ograniczył rodzinne kontakty Doris: - Kolacja między moją babcią a mną nigdy nie miała miejsca. Od tego momentu wszelka komunikacja została odcięta, byłem oszołomiony. W swoim internetowym wyznaniu, przyznał też, że jest bardzo dumny z babci: - Ikona kultury, jestem dumny z tego, jak moja babcia zbudowała karierę w telewizji, filmie (...) Później działała jako filantropka i orędowniczka praw zwierząt, które łączyły ją z tak wieloma ludźmi na całym świecie.
Zobacz także: Galeria zdjęć Doris Day