Kiedy Dominika Zasiewska zaszła w ciążę musiała zrezygnować z udziału w show Kuby Wojewódzkiego. Nie spodziewała się jednak, że ludzie tak źle będą ją odbierać. -Wszyscy traktują mnie raczej jako celebrytkę, pustą laskę. Już w szpitalu, po porodzie słyszałam za plecami: Ciekawe, kiedy go zaprowadzi do telewizji. Co to za matka. Kiedy pojawiłam się w ciąży na imprezie na świeżym powietrzu, posypała się lawina komentarzy. Ja bardzo często spotykam się z negatywnymi opiniami na mój temat. Skoro przez parę lat pracowałam rozebrana, to czego ja mogę nauczyć moje dziecko?. Nie chcę być zakładnikiem mojej przeszłości, tego, że pozowałam w piśmie dla facetów, czy pracowałam jako Wodzianka.-wyznała w jednym z wywiadów.
-Na pewno do Kuby już jako Wodzianka nie wrócę. Formuła Wodzianki od momentu mojego odejścia się wyczerpała i to nie jest już zauważalny akcent w tym programie. Jak się coś robi, a nikt tego nie zauważa, to po prostu szkoda prądu-dodała. Na szczęście Dominika nie przejmuje się nie pochlebnymi komentarzami. -Nie, nie przejmuję. Może czasami, jak wstaję rano niewyspana (śmiech) i przeczytam jakiś komentarz. Nie uważam, żebym była gorszą mamą. Guciowi oboje z narzeczonym dajemy bardzo dużo czułości. Często śpi z nami w łóżku. - podkreśla..
Zobacz: Wodzianka w worze pokutnym! A nie tak dawno pokazywała PUPĘ [ODWAŻNE ZDJĘCIA]
Polecamy: Wojewódzki rezygnuje z Wodzianki!
Najlepsze wideo: tv.se.pl