Wojciech Błach opowiada, jak dba o namiętność w związku: Planowanie wyjazdu we dwoje to już gra wstępna

Wojtek Błach jest człowiekiem niezwykle rodzinnym. Mimo że dużo pracuje każdą wolną chwilę stara się poświęcać bliskim. Aktor ma syna Bruna (10 l.) ze związku z Kamillą Baar (42 l.), a także Jeremiego (4 l.) z Agnieszką, także aktorką. Wkrótce na świat przyjdzie trzecie dziecko gwiazdora, a drugie z obecną partnerką. W domu pełnym dzieci aktorska para nie zawsze ma wymarzone warunki do miłosnych igraszek, ale nie narzeka, że dzieciaki potrafią czasem zdominować ich sypialnię. - Tak jest. Wbrew pozorom żyjemy w bardzo małym mieszkaniu. Mamy zaledwie pięćdziesiąt parę metrów kwadratowych. Dwójka dzieci i dwójka dorosłych to na obecne standardy średnio, ale nam jest dobrze. Oprócz tego wakacje najczęściej spędzamy w przyczepie campingowej, gdzie jest jeszcze ciaśniej, więc my raczej żyjemy na kupie. Nie dość, że słyszymy jak sapiemy, chrapiemy i chodzimy, to my jednak z żoną musimy dbać o swoją intymność w inny sposób. Musimy wychodzić z domu, wyjeżdżać, by dbać o nasz związek - uchyla „Super Expressowi” rąbka tajemnicy Wojtek. - Możemy liczyć na pomoc babci, więc udaje nam się też spędzać niektóre dni bez dzieci. Wtedy jesteśmy tylko dla siebie - dodaje artysta. Agnieszka natomiast zapewnia, że w ich związku nie brakuje ognia miłości i namiętności. - Teraz Aga jest w ciąży, więc to już jest inny ogień - uśmiecha się Wojtek i podkreśla, że ich dzieciaki są kochane i zaplanowane i choć w drodze jest już trzecia pociecha, nie wyklucza, że powiększanie rodziny na niej się nie skończy. - Wszystko zaplanowaliśmy. Obraliśmy sobie z Agą taki cel, że będziemy rodziną wielodzietną - zdradza Błach.

Zapytaliśmy reżysera, jak aranżuje atmosferę, żeby jednak mimo natłoku obowiązków zawodowych i domowych coś miłego mogło się wydarzyć w sypialni. - Gaszę światło - śmieje się, po czym dodaje: - Teoretycznie jest tak, że od rana trzeba wiedzieć, że trzeba być miłym przez cały dzień. W momencie, kiedy ma się więcej niż jedno dziecko to trzeba zaplanować wszystkie wyjazdy, nie wakacje od razu, ale wyjazd na weekend i zaplanowanie go wcześniej robi fajną robotę. Kiedyś myślałem, że to trzeba przyjść do domu, zabrać żonę i wyjechać, ale już te trzy dni planowania to już jest lekka gra wstępna - zauważa Wojciech.

Aktor i reżyser inspirując się życiem własnej rodziny stworzył serialowy cykl, pt. „Niebłache rozmowy o rodzicielstwie”, do którego zaprosił wielu innych znanych rodziców, m.in. Aleksandrę Szwed (31 l.), Kamilę Kamińską (33 l.), Agnieszkę Hyży (36 l.) i Małgorzatę Sochę (41 l.). Znani i lubiani opowiadają w nim o cieniach i blaskach rodzicielstwa.

Więcej w rozmowie wideo, którą przeprowadziliśmy przy okazji eventu Kinderkraft i premiery serialu.