- Stałem się ofiarą podłej, starannie zaplanowanej prowokacji dziennikarskiej - cytuje słowa Fibaka serwis wirtualnemedia.pl.
Zwycięzca Australian Open w grze podwójnej z 1978 roku deklaruje, że chce pozwać wydawcę tygodnika "Wprost".
ZOBACZ: Co dokładnie napisał WPROST o Fibaku?
- Trwa analiza prawna tekstu oraz prace przygotowawcze nad wnioskiem - mówi dla Wirtualnych Mediów.
Fibak dodaje także, że nie widzi powodów, dla których dziennikarka "Wprost" (choć zatrudniona na co dzień w "Nie") zajęła się jego życiem prywatnym.