Reakcja głowy Kościoła na wojnę w Ukrainie jest od długiego czasu przedmiotem krytyki. Papież Franciszek nie tylko nie potępił publicznie Władimira Putina, ale także napisał na Twitterze, że za ten konflikt "wszyscy jesteśmy winni". Jego słowa wywołały niemałe oburzenie wśród wiernych. Ostatnio papież postanowił pójść o krok dalej i na łamach włoskiego dziennika "Corriere della Sera" poinformował, że jedną z możliwych przyczyn rosyjskiej agresji na Ukrainę może być "szczekanie pod drzwiami Rosji przez NATO". Do skandalicznych słów głowy Kościoła odniósł się Wojciech Mann, dziennikarz, który przez ponad trzydzieści lat związany był z Programem Trzecim Polskiego Radia. Odpowiedź opublikował na swoim profilu na Facebooku:
Pan Bóg jest podobno nierychliwy, ale sprawiedliwy. Mam takie marzenie, by Stwórca jednak trochę się ożywił i porządnie pogonił kota ruskim bandytom. A przy okazji swoim „pokornym sługom” ukrywającym pod sutannami różne świństwa, nie zapominając o odklejonym od rzeczywistości, wygadującym skandaliczne opinie o wojnie w Ukrainie, Franciszku. Tak mi dopomóż Bóg.
Post zdobył 13 tys. polubień. Po około godzinie od publikacji, zniknął z tablicy Manna. Istnieje prawdopodobieństwo, że był wielokrotnie zgłaszany przez użytkowników Facebooka. Dziennikarz mógł również sam zdecydować o jego usunięciu.