Wojciech Mann to legenda polskiego dziennikarstwa muzycznego. Przez lata sympatię widzów zaskarbił sobie jako prowadzący program "Szansa na sukces". Dziennikarz prowadził ten program przez 19 lat. Z formatem rozstał się w 2012 roku. W jednym z ostatnich wywiadów Wojciech Mann odniósł się do zmian w Telewizji Publicznej. Opowiedział również o swoich relacjach z innym dziennikarzem muzycznym, Markiem Sierockim. Jak się okazuje, Panowie znali się choć ich relacje nie były zażyłe.
Wojciech Mann o Marku Sierockim: Nie rozpaczałbym, gdyby zniknął
W najnowszej rozmowie z "Faktem" Wojciech Mann opowiedział, co myśli o zmianach w Telewizji Publicznej, które dotyczą Marka Sierockiego. Jak mówi Wojciech Mann, jest mu to obojętne, czy dziennikarz będzie na wizji, czy zakończy swoją telewizyjną karierę.
- Zawirowań nie eksploruję. Napisałem na Facebooku, że nigdy nie byłem zwolennikiem estetyki Marka Sierockiego i jego występów. Natomiast zastanawiałem się, czy od razu trzeba wykosić wszystkich? To była moja osobista uwaga. W przypadku Marka Sierockiego i jego bardzo długiego stażu w telewizji to ani nie rozpaczałbym, gdyby zniknął, ani nie będę w euforii, jak będzie nadal występował - powiedział "Faktowi"
Powiedział również, jak wyglądają ich relacje.
- Znamy się, ale nie tak bardzo blisko. Byliśmy odlegli - zarówno pod względem smaku i gatunku muzyki, jak i miejsc, w których występowaliśmy - dodał w rozmowie z "Faktem".