To bez wątpienia najpiękniejsze rodzeństwo w polskim show-biznesie! Kto by pomyślał, że ten wiecznie nieogolony facet jest tak czułym bratem. Ściągnął swoją ukochaną siostrzyczkę aż z Kłodzka (Dolnośląskie).
W stolicy rozłożył nad nią parasol ochronny, dzięki czemu Ola może spokojnie stawiać pierwsze kroki w branży. Bo trzeba dodać, że dziewczyna jest bardzo utalentowanym fotografem, ale na razie pełni rolę asystentki aktora.
Tak więc całe dnie spędzają razem. "Mecek", bo tak zdrobniale mówi o bracie Ola, pomaga siostrze nawet w doborze bielizny. Wspólnie buszują po warszawskich sklepach. Bo Wojtek to idealny kompan na babskie wypady.
Jako jeden z nielicznych facetów lubi zakupy i w dodatku potrafi jeszcze dobrze doradzić. Lubi też nosić podobne wdzianka. "Kupiłam czapkę pod prysznic, nie mogę się doczekać, jak "Mecek" ją zobaczy. Pewnie będzie chciał taką samą, więc kupiłam dwie" - ekscytowała się na blogu Mecwaldowska.
Tym, co rodzeństwo lubi najbardziej, jest wspólne spędzanie wakacji. Zawsze jeżdżą razem. Potem pamiątkowymi fotografiami dzielą się z innymi na portalu społecznościowym Facebook. com. A to wypad do Londynu, a to Włochy. W zeszłym roku świetnie się bawili we Francji, na Lazurowym Wybrzeżu.
Ale nie tylko na błahostkach mija im życie. Wojtek zabiera siostrę również na mniej lub bardziej formalne spotkania z kolegami aktorami oraz na plany filmowe. Ola pełni rolę jego nieformalnej asystentki. Nosi nawet jego telefon.