Wojciech Mecwaldowski wygryzł Tomasza Karolaka

2010-03-21 2:58

Wiele wskazuje na to, że to koniec kariery Tomasza Karolaka (39 l.), przynajmniej w TVN. Jego romans z "Tylko nas dwoje" w Polsacie przekreślił jego szanse w stacji, która go wylansowała. Ale życie nie zna próżni. Swoje pięć minut ma teraz Wojciech Mecwaldowski (30 l.), do tej pory znany bardziej jako mistrz drugiego planu. Jednak dzięki roli w serialu "Usta usta" jego akcje znacznie wzrosły.

- Wojtek to żywe srebro. Na planie jest tym, który rozbawia całą ekipę. Karolak też taki kiedyś był, ale odkąd został gwiazdą, zaczął się nosić jak paw - mówią ludzie pracujący z Mecwaldowskim przy produkcjach TVN.

Karolak związał się teraz z największym konkurentem TVN, czyli stacją Polsat. Zasiadł w jury show "Tylko nas dwoje" oraz gościnnie występuje w serialu "Hotel 52". Nie jest tajemnicą, że dyrektor programowy TVN Edward Miszczak (55 l.) rzadko wybacza takie skoki w bok. Słynne jest już jego powiedzenie: "Ludziom z Polsatu nie klaszczę".

Przeczytaj koniecznie: Tomasz Karolak znów jest singlem

Tomek nie będzie miał już szansy na dobry zarobek w telewizji. Okazuje się, że przez dwa lata pracy na samym planie serialu "39 i pół" w TVN aktor zarobił blisko milion złotych! Ostatnio nie widać specjalnie tak intratnych ofert dla jego osoby. Zaczęto nawet plotkować, że będzie musiał pozbyć się kilku z dziewięciu swoich samochodów...

A kim jest jego następca? Mecwaldowski zagrał w najlepszych produkcjach ostatnich lat w Polsce - "Testosteronie", "Lejdis"... Ma na swoim koncie ważną rolę w "Kochaj i tańcz". Partnerując Izie Miko (29 l.), przyćmił grę innych bohaterów filmu. Oprócz wielkich produkcji od wielu lat jest wziętym aktorem kina niekomercyjnego.

Patrz też: Karolak, bez włosów też będziesz wielkim aktorem!

- Kino niezależne? To wielka przyjemność pracować z ludźmi, którzy mają pasję, wchodzimy na plan i tworzymy coś wspólnie. I tak jest zawsze, dlatego kino offowe będzie dla mnie zawsze bardzo ważne - mówi "Super Expressowi" Mecwaldowski.

Mamy nadzieję, że kariera zarówno jednego, jak i drugiego aktora dalej będzie się rozwijać. Wierzymy przy tym, że Karolak jednak nie będzie musiał wyprzedawać swoich ukochanych aut. Bo przecież wielkim aktorem jest i zawsze ktoś go przygarnie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają