Wojciech Młynarski rodzina, choroba
Wojciech Młynarski to prawdziwa ikona polskiej kultury. Mimo że od jego śmierci opłynęło już osiem lat, twórczość artysty jest cały czas popularna i chętnie do niej wracamy. Życie Wojciecha Młynarskiego nie układało się idealnie. Cierpiał bowiem na chorobę afektywną-dwubiegunową. Artysta dwukrotnie się rozwodził. Z pierwszą żoną - aktorką Adrianną Golewską - miał dwie córki (dziennikarki Agatę i Paulinę) i syna (muzyka Jana). Dzieci bardzo mocno opiekowały się schorowanym ojcem w ostatnich miesiącach jego życia. Byliśmy we trójkę, więc wtedy naprawdę błogosławiłam los, że mam rodzeństwo - wspominała Paulina Młynarska w rozmowie z magazynem "Show".
Dawniej darliśmy ze sobą koty, między nami była też spora różnica wieku. Dzięki bratu i siostrze mogliśmy podzielić się tą opieką. Wiedziałam, że kiedy ja byłam zajęta albo wyjeżdżałam, oni przejmą obowiązki. Ja byłam na miejscu, kiedy oni nie mogli
- dodała dziennikarka.
Wojciech Młynarski przed śmiercią dał swojej siostrze znak
Wojciech Młynarski mógł także liczyć na swoją młodszą siostrę. Barbara Młynarska-Ahrens do bolesnych wspomnień wróciła w książce "Młynarski. Światowe życie" autorstwa Michała Ostrowskiego. Kobiecie w pamięci zapadło spotkanie z bratem tuż przed jego śmiercią.
Na krótko przed śmiercią mojego brata spotkałam się z nim. Już nie miał siły otworzyć oczu, nie mówił, ale dał mi znak. Wiedział, że jestem. Nie zapomnę tego do końca życia. Byłam bardzo złamana jego śmiercią, zrozpaczona
- opowiadała siostra Wojciecha Młynarskiego.
Cierpiał, ale odchodził niezwykle pięknie. Nie skarżył się. Odchodził, był coraz bardziej milczący. Coraz mniej go było w życiu.
- dodała Barbara Młynarska-Ahrens. Wspomniała jeszcze, że podczas ostatnich przejmujących spotkań z bratem, czasem tylko głaskała go po ręku, wcale z nim nie rozmawiając.
W naszej galerii prezentujemy zdjęcia Wojciecha Młynarskiego i jego grobu
