Michał Figurski i Kuba Wojewódzki prowadzili humorystyczną audycję w jednej z radiostacji. Ich żarty często ocierały się o granicę dobrego smaku. Michał Figurski pewnego razu zażartował z gwałtów na Ukrainkach. Dowcip nie pozostał bez echa. Figurski został zwolniony. Wojewódzki zachował stanowisko, o co Figurski miał wiele żalu do kolegi. - Beknął ten, którego pozbycie się było mniej kosztowne i bardziej intratne - skomentował zwolnienie gorzko Figurski.
#misiura#martenka#w#dobrej#formie#od#zawsze#po#latach#niepodrabialni#roastszpaka
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Kuba Wojewodzki (@kuba_wojewodzki_official) 25 Sie, 2016 o 4:58 PDT
Wygląda jednak na to, że topór wojenny został w końcu zakopany. Na Instagramie Wojewódzkiego pojawiła się wspólna fotka obu panów. - Misiura, Martenka w dobrej formie od zawsze! Po latach niepodrabialni! - Czytamy pod zdjęciem. Misiura i Martenka, to pseudonimy jakimi dziennikarze posługiwali się na antenie radia, robiąc telefoniczne psikusy.
Wygląda na to, że pogodził ich... roast Michała Szpaka! Może znów poprowadzą razem jakąś audycję? Chcielibyście?