Mężczyzna po 40-tce i szybki samochód kojarzą się z jednym - kryzysem wieku średniego. W "Gali" Dorota Wellman zapytała Wojewódzkiego wprost, co sobie przedłuża tymi wspaniałymi autami. Co na to showman?
Patrz też: Kuba Wojewódzki w roli swojego życia (ZDJĘCIA!)
- Przedłużam czas podróży na przykład z Warszawy do Krakowa, bo im więcej koni pod maską, tym wolniej jeżdżę - odparł Kuba. - Wiesz, jak to przyjemność, jak jedziesz ferrari i wyprzedza cię daewoo na gaz? Czujesz się jak Caritas. Dajesz radość pokrzywdzonym przez los.
Z miejsca zgłaszamy Kubę do konkursu "Dobroczyńca roku". Zwycięstwo ma w kieszeni.