Dziennikarz skomentował najnowszą okładkę świątecznej „Gali”, na której możemy zobaczyć Justynę Steczkowską z najmłodszą pociechą, 3-miesięczną córką Helenką. Wojewódzki wypomina piosenkarce, że jeszcze będąc w ciąży zarzekała się, iż nie będzie pokazywać się z dzieckiem. Po narodzinach córki Steczkowska dostawała sygnały od gazet, które chętnie zrobiłyby zdjęcia jej i maleństwa, ale konsekwentnie odmawiała.
Zobacz: Steczkowska chwali się córeczką na okładce!
Zdaniem Kuby wojewódzkiego, skoro Justyna odrzucała wszystkie propozycje sesji z udziałem swoim i córki, to znaczy że... na okładce „Gali” pozuje z synem! Wojewódzki napisał: „Justyna Steczkowska wystąpiła ze swoim świeżo narodzonym synem na okładce świątecznego wydania dwutygodnika „Gala”. (…) Wokalistka prawi: Ja jestem i zawsze pozostanę muzykiem.” Oraz dodał: „Zgadzamy się. Dziecko to świetny instrument. Promocyjny.” w ironicznym stylu Kuba Wojewódzki.
A może kontrowersyjny dziennikarz żałuje, że sam nie ma maleństwa, z którym mógłby zapozować?
Zobacz: Pudelek: Wojewódzki zaatakował fotografa!