Kuba Wojewódzki tuż przed obchodami stulecia niepodległości przedstawił swój szczegółowy plan na świętowanie. Showmen napisał na Facebooku, że 11 listopada zamierza robić, co następuje: "Rano pomaszeruję do drugiego pokoju i posłucham płyty Czesława Niemena, Enigmatic. Po południu przemaszeruję do trzeciego pokoju i obejrzę film Andrzeja Wajdy, Ziemia Obiecana. Wieczorem odwołam wszystkie marsze, poczytam sobie listy Mrożka do Lema i zasnę w poczuciu dumy, że jest jeszcze parę powodów do dumy. Czego i Wam życzę". Kuba nie powstrzymał się jednak od wyszukiwania informacji na temat Marszu Niepodległości, który przeszedł ulicami Warszawy. W sieci znalazł selfie Jarosława Kaczyńskiego z pochodu. Wojewódzki umieścił fotografię na swoim Instagramie i podpisał ją słowami:
- Nie gniewaj się na mnie Polsko, nie gniewaj się...
Wpis Wojewódzkiego ze zdjęciem Kaczyńskiego bardzo szybko skomentowała Magda Gessler. Restauratorka napisała pod fotografią:
- Można się upić, ale nie należy..., obserwować i wyciągać wnioski oto nasze zadanie... co dalej? - zapytała retorycznie gwiazda "Kuchennych rewolucji". Było to jednak pytanie retoryczne. O co dokładnie chodziło Magdzie Gessler w tym wpisie? Ciężko odgadnąć. Mimo licznych zaczepek internautów restauratorka nie dodała dalszych komentarzy.