Czym popadła Kubie popularna prezenterka? Być może tym, że dwa lata temu nie zgodziła się przyjść do jego programu. Wojewódzki najwyraźniej jest pamiętliwy, bo ostatnio tak napisał o Popek:
- Kariera Anny Popek jest dla nas zagadką, taką samą jak popularność serialu "Niewolnica Isaura" czy książek Paula Coelho. W minionym tygodniu pani Anna oświadczyła światu, że ma zamiar przystopować z botoksem wstrzykiwanym w twarz. Podobno przestała się rozpoznawać w telewizji, myśląc, że to Bogart.
Przeczytaj koniecznie: Wojewódzki słucha Boysów!
Czy waszym zdaniem krytyka Wojewódzkiego jest uzasadniona, czy też gwiazdor odrobinę przekroczył granicę dobrego smaku?