Gdy na jednej z imprez Michał pojawił się z wyraźnie zaokrągloną Moniką Gogolińską (zobacz zdjęcia!), na myśl mogło przyjść tylko jedno: Misiek będzie ojcem. Nasze podejrzenia potwierdził inny showman, Kuba Wojewódzki. Nie obyło się jednak bez charakterystycznych uszczypliwości.
"Ta wiadomość nie oznacza końca pewnej epoki. Ta wiadomość oznacza początek nowej epoki nowych kłopotów. Misiek Koterski, czyli enfant terrible (spokojnie Miśku, to nie jest diagnoza medyczna, tylko taki związek frazeologiczny) krajowego show-biznesu, będzie ojcem. Matką tego samego dziecka postanowiła zostać partnerka ojca Monika Gogolińska. Czyli Koterskich będzie więcej jeszcze. Plantatorzy w Kolumbii już zacierają ręce" - napisał Wojewódzki w "Polityce".
Kuba i Misiek to kumple (a przynajmniej kiedyś nimi byli), więc Wojewódzki jest bardzo blisko źródła. Jednak złośliwości mógł sobie darować. Kumplowi (nawet byłemu) tak się nie robi, zwłaszcza w tak ważnym momencie.