Wojewódzki traktuje ferrari jak ciężarówkę

2009-07-09 9:00

Kuba Wojewódzki (46 l.) to nie tylko miłośnik szybkich samochodów, ale też smakosz win. Nic więc dziwnego, że kupuje ten trunek kartonami. Ale jak mu się to zdarzy, nie zapomina zaszpanować, wrzucając niedbale ciężki, kanciasty pakunek na tapicerkę swojego wartego kilkaset tysięcy złotych auta.

Ostatnio naszego wiecznie młodego showmana widzieliśmy pod ekskluzywnym sklepem z alkoholem w centrum Warszawy należącym do innej gwiazdy, aktora Marka Kondrata (59 l.). Wojewódzki wyszedł ze sklepu, wdzięcznie uginając się pod ciężarem kartonu z dobrym markowym winem. A potem jakby od niechcenie nie bacząc na lakier ani na tapicerkę, cisnął ten miły gardłu ciężar na fotel ferrari. Generalnie bardzo starał się, by scena, którą odegrał, mogła mieć tytuł: "Ładuję towar do dostawczaka".

Ech... gdyby tak jedna z butelek się stłukła, a winogronowy płyn rozlał się po sportowym aucie... byłoby szkoda. Ale Wojewódzki wie, że dla szpanu warto podjąć takie ryzyko.

My jednak apelujemy. Kuba! Kup sobie lepiej żuka do przewozu kartonów z zakupami. A do ferrari zaproś czasem jakąś atrakcyjną narzeczoną! Chętniej napiszemy o niej niż... o kartonie najlepszego nawet wina.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki