Na razie jednak sprawa trafiła do ponownego rozpatrzenia i prokuratura będzie musiała sporządzić nowy akt oskarżenia dla Jakuba W.
Poszkodowanego kierowcę reprezentuje kancelaria Giertycha. Były poseł grzmiał, że nikt nie może stawiać się ponad prawem tylko dlatego, że jest znany!
Wojewódzki nie zjawił się w sądzie, bo podobno nie otrzymał wezwania. Sąd jednak tego nie uznał i rozprawa się rozpoczęła. W ciągu kilkunastu minut upadł wniosek obrony o warunkowe umorzenie postępowania wobec Kuby. Dopatrzono się też źle przygotowanych wycen szkód, których podczas ataku złości miał dokonać Wojewódzki. Podobno wycena była zaniżona. Mecenas Giertych tym razem nie dopadł showmana, ale będzie miał jeszcze szansę...