Kuba swoje żale wylał na łamach "Polityki". W najnowszym felietonie stanął w obronie sportowej marki spod znaku skaczącego konia i wyśmiał Jolę Rutowicz, która od niedawno jeździ czerwonym ferrari.
"Na wszystkich właścicieli samochodów Ferrari w Polsce padł blady strach ozdobiony tipsami. Autem tej marki zaczęła przemieszczać się właścicielka najdziwniejszego mózgu w ojczyźnie, czyli pani Rutowicz. A wszystko to w ramach promocji targów erotycznych. Legendarnej marki z Maranello od 1947 nie zabił kryzys paliwowy, recesja, konkurencja, Fiat czy nawet poseł Misztal z Samoobrony. Udało się dopiero Joli z Piotrkowa" - napisał Kuba.
Skoro Kubę tak boli, że Jolka jeździ takim samym wozem jak on, powinien go sprzedać i kupić sobie jakieś bardziej nietuzinkowe auto. Może lamborghini?
Kubę zżera zazdrość o ferrari
2009-06-04
20:15
To była tylko kwestia czasu. Kuba Wojewódzki (46 l.) nie wytrzymał ciśnienia i wreszcie powiedział, co myśli o Joli Rutowicz i jej ferrari.