Wojtek i Agata z Life On Wheelz wrócili do siebie? Małżeństwo znowu mieszka razem

Wojtek Sawicki i Agata Sawicka. Historia związku influencerów

Wojtek Sawicki i Agata Tomaszewska poznali się w internecie. 36-latek był wówczas redaktorem portalu muzycznego Porcys, na którym udzielała się jego przyszła żona. Para zaczęła najpierw ze sobą pisać na czacie, do spotkania "na żywo" doszło dopiero po dłuższym czasie. Sawicki ukrywał przed użytkownikami serwisu swoją chorobę - dystrofię mięśniową Duchenne'a, więc Agata nie wiedziała na początku, że rozmawia z mężczyzną poruszającym się na wózku. Kiedy zdradził jej prawdę, nie przeraziła się:

Zaciekawiło mnie to, ale nie przestraszyło - wyznała Sawicka w rozmowie z WP Kobieta.

W 2018 r. para rozpoczęła wspólny internetowy projekt - założyła konto "Life on Wheelz" na Instagramie, gdzie Wojtek zaczął się dzielić swoimi doświadczeniami osoby żyjącej z niepełnosprawnością. W wielu postach czy nagraniach występowała także Agata. Para dosyć otwarcie mówiła m.in. o swoim życiu intymnym, co odbijało się w sieci szerokim echem. Obecnie profil śledzi 132 tys. osób, a Wojtek Sawicki i jego (jeszcze) żona są rozpoznawalnymi influencerami. Agata prowadzi zresztą osobne konto, gdzie zgromadziła blisko 40 tys. obserwatorów. To właśnie w mediach społecznościowych pokazali zdjęcia ze ślubu w 2022 r. i tam też poinformowali o swoim rozstaniu dwa lata później:

Ta informacja może być dla was szokiem. Ale nie chcieliśmy już dłużej z nią zwlekać. (...) Do rzeczy: po sześciu latach bycia razem postanowiliśmy się rozstać. To był piękny czas, który miał na nas wielki wpływ. Połączyła nas niesamowita, bezinteresowna miłość. Mamy poczucie, że wychodzimy z tego związku jako lepsi, bardziej świadomi ludzie. Wynieśliśmy z tej intensywnej i magicznej relacji wiele dobrego. Jednak od pewnego czasu czujemy, że nasze uczucie wygasło. To bolesne, bo naprawdę o nie walczyliśmy. Przez wiele miesięcy próbowaliśmy zażegnać kryzys. Nie udało się. Nie potrafimy już dłużej walczyć, jesteśmy zmęczeni psychicznie i fizycznie. Umarło w nas życie - napisali 4 sierpnia na Instagramie.

Para ze sobą mieszkała jeszcze blisko trzy miesiące po tym ogłoszeniu. Pod koniec października br. Agata wyprowadziła się jednak ze wspólnego mieszkania. Oboje małżonkowie utrzymywali, że pozostają w dobrych relacjach i będą ze sobą współpracować dalej na polu zawodowym. Sporym zaskoczeniem był jednak fakt, że po zaledwie kilku tygodniach Sawicka z powrotem zamieszkała z Wojtkiem. Czy to oznacza, że kryzys został zażegnany i para wróciła do siebie?

Wojtek i Agata Sawiccy znowu razem pod jednym dachem. "Wierzę, że w końcu wszystko się ułoży"

W niedzielę, 15 grudnia Agata Sawicka ogłosiła, że ponownie zamieszkała z mężem. Okazało się, że Wojtek zakończył współpracę ze swoim dotychczasowym opiekunem Rafałem i kobieta wróciła zająć się 36-latkiem, dopóki ten nie znajdzie nowych asystentów:

Czasem, aby pójść krok do przodu trzeba zrobić dwa kroki w tył... Wierzę, że w końcu wszystko się ułoży, że znajdziemy nowych asystentów/tki do zamieszkania z Wojtkiem (np zmianowo po tydzień) i jak ich przeszkolimy to znowu powrócę do budowania swojego życia i skupienia się na sobie - napisała influencerka.

W rozmowie z portalem pudelek.pl Sawicka przyznała,że była to dla niej trudna decyzja. Okazało się także, że za opiekę Agata będzie pobierała wynagrodzenie:

Byłam trochę podłamana, bo przez te półtora miesiąca zaczęłam budować swoje nowe życie i poczułam, że odzyskuję niezależność. (...) Ale nie miałam wątpliwości czy wrócić. Musimy sobie pomagać w potrzebie. Zastanawiałam się, jak to rozwiązać, by obie strony czuły się zadowolone. Wszak nie jestem już żoną Wojtka - nie mam obowiązku opiekować się nim. Zaproponowałam więc, że będziemy się rozliczać jak za pracę asystencką - oczywiście w jakiejś zredukowanej formie, ale było to dla mnie ważne. Wojtek oczywiście się zgodził, sam o tym myślał - zdradziła kulisy influncerka.

Chociaż Agata w rozmowie stwierdziła, że nie jest już żoną Wojtka pierwsza rozprawa rozwodowa odbędzie się dopiero w poniedziałek, 23 grudnia. Kobieta zapewnia jednak, że mimo powrotu do mieszkania męża nie dojdzie do zmiany decyzji dotyczącej sformalizowania rozstania.

Osłabiony i wychudzony Tomasz Jakubiak w reportażu "Dzień dobry TVN". Razem z żoną walczy o zdrowie