Lider zespołu Boys mierzy się z tym od dawna. Wciąż mu to nie wychodzi. Zaskakujące wyznanie

Tegoroczny Sylwester Marzeń 2020 z Dwójką to impreza sylwestrowa, w której mogliśmy bezpiecznie uczestniczyć przed telewizorami w swoich domach. Jedna z tanecznych gwiazd Sylwestra - Marcin Miller (50 l.) z zespołu Boys zdradził, że co roku ma te same noworoczne postanowienia. 

Sprawdź to: Sławomir zagra na dwóch Sylwestrach! Gwiazdor wyjaśnia: "czuć piniądz tego wieczoru"

Wyrzeczenia i postanowienia wpisują się w powszechne od kilku lat trendy! - Standardowo: dieta, ćwiczenia i mniej spotkań przy grillu. Wyjdzie jak zwykle. Przyjdzie maj i postanowienia przejdą na rok następny. Teraz bardziej myślę o rodzinie i zapewnieniu jej dobrobytu. Mam te szczęście, że dzieci nie potrzebują gwiazdki z nieba i twardo stąpają po ziemi, zatem wystarczą odwiedziny, utrzymywanie kontaktu i więzi rodzinnych. Teraz wszystko co robię, robię dla rodziny. Człowiek z upływem lat zaczyna robić rachunek sumienia stąd wiem co dla nas dobre i co najważniejsze. - zdradził wokalista.

Zobacz też: Fatalne doniesienia o Edycie Górniak. Smutne zakończenie 2020 roku. Przekazali jej dwie bardzo złe wiadomości

Marcin Miller i jego zespół Boys, to obok Zenka Martyniuka, Cleo, Golec uOrkiestra Roksany Węgiel czy Viki Gabor jedna z najpopularniejszych polskich gwiazd, które wystąpiły na Sylwestrze Marzeń z Dwójką. Świadczy o tym ogromna popularność jego piosenek, również tych nowych. Podczas sylwestrowego koncertu zespół zaprezentował swój nowy utwór "Miłość jak piorun".

Źródło: materiały prasowe TVP