Na co dzień prowadzi bardzo spokojne życie - koncertuje, śpiewa i tworzy piosenki. Tego jednego dnia spełnił swoje największe marzenie i został strażakiem. - Muszę przyznać, że bycie strażakiem to nie jest łatwa sprawa. Było ciężko, ale dałem radę - wyznaje Marek i dodaje: - Jestem pełen podziwu dla chłopaków, muszą być sprawni fizycznie, często ryzykują życie, a ich praca jest naprawdę bardzo niebezpieczna.
Trzeba przyznać, że w stroju strażaka Marek prezentował się seksownie i wzbudzał zachwyt pań. Szkoda, że to tylko jednorazowa przygoda. - Wszystko działo się na potrzeby programu "Co bym robił, jakbym nie był wokalistą". Jako młodzieniec myślałem o tym, żeby zostać strażakiem, teraz nie wiem, czy podołałbym takiemu wyzwaniu - podkreśla Marek.
ZOBACZ: Odchudzanie bez diety Agnieszki Włodarczyk! Gwiazda ma na to sposób!