Julia Wieniawa to jedna z najpopularniejszych aktorek młodego pokolenia. Choć na koncie nie ma wprawdzie zbyt wielu filmowych nagród, jest doceniana przez widzów oraz fanów, których ma mnóstwo. Nic więc dziwnego, że znani reżyserzy oraz dyrektorzy teatrów chcą, by z nimi współpracowała. Ostatnio otrzymała ofertę pracy od Grażyny Wolszczak. Na początku ją odrzuciła.
Grażyna Wolszczak wyjawiła kulisy rozmów z Julią Wieniawą. Zachowanie Julii? Chyba przesadziła
Kilka lat temu Grażyna Wolszczak założyła Garnizon Sztuki, który siedzibę ma w niegdysiejszym teatrze Imka. Przejęcie właśnie tego budynku poróżniło niespełna trzy lata temu aktorkę z Tomaszek Karolakiem (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ). Mimo początkowych kontrowesji oraz pandemii, która bardzo źle wpłynęła na środowisko artystyczne, teatr Wolszczak radzi sobie dobrze i właśnie przygotowuje się do wystawienia nowej sztuki. W rolach głównych spektaklu "Gra" zostali obsadzeni Adam Woronowicz i Julia Wieniawa. Rozmowy z drugą z gwiazd nie przebiegły jednak tak łatwo.
- Julia długo nie czytała scenariusza, mówiłam, żeby to zrobiła. Ona myślała, że chcemy wykorzystać jej popularność i dopiero jak przeczytała scenariusz, to powiedziała: "wow" - zdradziła w rozmowie z reporterką serwisu Jastrząb Post Grażyna Wolszczak.
Myślicie, że Julia będzie wdzięczna Grażynie, że ta opowiedziała o kulisach ich współpracy? Nie da się ukryć, że tego rodzaju komentarz stawia Wieniawę w nieco niekorzystnym świetle. Myślicie, że jest aż tak zarozumiała?
Nie lubisz poranków? Są na to proste sposoby!
Posłuchaj, co radzi Krystyna Mirek, autorka książki "Uwierz w szczęście"!
Listen on Spreaker.