Agnieszka Woźniak-Starak już wcześniej, małymi krokami, wracała do dziennikarstwa. Dała się namówić na pracę w Newonce Radio, co miało być odskocznią po osobistej tragedii, jaka spotkała ją rok temu. Śmierć Piotra Woźniaka-Staraka definitywnie podzieliła jej życie i nic nie będzie mogło przywrócić jej emocji sprzed wydarzeń z Fuledy.
Tak bliscy opłakują Piotra Woźniaka-Staraka. Motorówką na grób. Biesiada pod mogiłą. ZDJĘCIA
Debiut Agnieszki Woźniak-Starak od samego rana emocjonował między innymi jej kolegów i koleżanki z branży. Dziennikarka będzie prowadziła śniadaniówkę w duecie z Ewą Drzyzgą. Do programu przyszły ubrane skromnie, acz elegancko: długoletnia gospodyni "Rozmów w toku" postawiła na czerń, Woźniak-Starak zaś wybrała dżinsowe dzwony i białą koszulę.
O wrażenia z pierwszego dnia pracy pytała je między innymi Barbara Pasek, która w "Dzień Dobry TVN" pojawiła się, by streścić plotki z show biznesu. Ewa Drzyzga zażartowała, że miały rozmawiać o gwiazdach, które właśnie urodziły, a tymczasem dostały pytanie o to, jak czują się w pracy.
- Miało być zupełnie inaczej, miałyśmy mówić o rodzicielstwie... Jeszcze nic nie możemy mówić o sobie, czekamy, co ludzie powiedzą - padło z ekranu.
Pierwsze komentarze są pełne wsparcia i zachwytu. Wygląda na to, że widzowie docenili siłę Agnieszki Woźniak-Starak i trzymają kciuki za jej nową rolę.
"Jestem zachwycona Panią Agnieszka ? naprawdę profeska", "Na pewno powrót do telewizji nie był łatwy dla pani Agnieszki dlatego trzymam kciuki i podziwiam że dała radę podnieść się i żyć dalej, pozdrawiam" - czytamy na Instagramie.