Każdy fan wiadomości sportowych doskonale wie, że Karolina Szostak to prawdziwa profesjonalistka. Jednak i jej zdarzają się wpadki na wizji! O swojej ostatniej wpadce Karolina opowiedziała w rozmowie z portalem wp.tv.
- Prowadziłam Poranek i powiedziałam "dobry wieczór" zamiast "dzień dobry". Powiedziałam "dobry wieczór" dlatego, że dzień wcześniej do późnych godzin nocnych byłam w Polskim Komitecie Olimpijskim, gdzie trwały wybory na prezesa do polskiego związku piłki siatkowej i tak byłam zaaferowana tą sytuacją, wiedziałam, że mam o niej rano opowiadać. Prowadzący mówi do mnie "Karolina Szostak o sporcie", a ja "dobry wieczór państwu", a to była godzina 6. rano. (...) Ja oczywiście szybko się zreflektowałam, przeprosiłam, powiedziałam "dzień dobry" z uśmiechem na ustach. To jedyny sposób, żeby wybrnąć z tej sytuacji - powiedziała Karolina.
Widzieliście wpadkę Karoliny?