Kiedy Dorota Wellman i Marcin Prokop prowadzą Dzień Dobry TVN zawsze jest sporo śmiechu. Wczoraj rozbawienie ekipy i widzów nie wynikało jednak z błyskotliwych żarcików prowadzących. Salwy śmiechu wywołała pewna sytuacja, która zaskoczyła wszystkich. Marcinowi Prokopowi pękły spodnie w kroku! - Pani w obuwniczym miała taki ruch w tym roku, że rozeszły sie wszystkie buty, a mnie sie rozeszły spodnie, taka ekscytacja nastąpiła w czasie programu - mówił dziennikarz. To nie pierwsza wpadka Prokopa. W zeszłym roku niezręcznie się przejęzyczył. Zresztą zobaczcie sami!
Każdemu zdarzają się błędy, ale jedno jest pewne. Kiedy do chodzi do wpadki Prokopa zawsze jest śmiesznie!
Zobacz: Widzowie wolą Kuźniara, niż Prokopa? Szykuje się konflikt na Hożej?