W 7. sezonie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poznaliśmy trzy pary: Agnieszkę i Kamila, Dorotę i Piotra oraz Patrycję i Adama. Czy którejś z nich uda się zbudować szczęśliwy i trwały związek? Internauci prowadzą swoje śledztwa. Wygląda na to, że tajemnicy nie udało się utrzymać Piotrowi, który daje widzom subtelne wskazówki. Mężczyzna w jednym z instagramowych wpisów użył określenia "słoneczna wiosna", co przypomniało fanom formatu dzień jego ślubu z Dorotą i słowa, jakie wypowiedział na temat panny młodej.
- Jeśli chodzi o kwestie wizualne, to nie ma o czym mówić. Wszyscy widzieliśmy - moja żona jest piękna jak słoneczna wiosna - powiedział Piotr zauroczony partnerką.
Internauci zaczęli dopytywać, czy oznacza to, że małżeństwo przetrwało. Piotr skomentował sytuację w żartobliwy sposób:
- Z tłumaczeniami to ja się muszę pilnować bardziej niż ze zdradzaniem zakończenia.
Do kolejnej "wpadki" doszło w sobotnim wpisie mężczyzny. Opublikował on wideo, na którym gra na gitarze. W opisie pod nagraniem napisał: Skoro wolna chata, to można coś na szybko wrzucić przed ciszą nocną ?.
Sława "wolna chata" zwróciły uwagę internautów, którzy od razu zaczęli łączyć je z babskim wieczorem Doroty, Agnieszki i Patrycji, który odbywał się w tym samym czasie.
- Wolna chata, bo Dorotka poszła na imprezkę z Aga i Pyśką:) ? - stwierdziła internautka.
- Wolna chata, bo nikogo nie ma w domu* ? - tłumaczył się Piotr.
Wierzysz w jego wyjaśnienia?
Zobacz, jaką metamorfozę przeszła jedna z uczestniczek "Ślubu od pierwszego wejrzenia"!